Co mam robić aby po zakończonym leczeniu utrzymać jak najdłużej efekty leczenia?
Przed wszystkim w dalszym ciągu pilnujemy aby dobre nawyki o których dowiedzieliśmy się z działu PORADY,
były nadal wcielane w życie. To sprawi, że kręgosłup nie będzie poddawany szkodliwym przeciążeniom. Oczywiście
warto wykonywać w dalszym ciągu ćwiczenia, nawet jeżeli czujemy się bardzo dobrze. Dobrze jest pomyśleć o
aktywności fizycznej, którą możemy wykonywać co najmniej 2 razy w tygodniu przez około 1 godzinę. Aktywność,
która angażuje jak najwięcej mięśni, przy której możemy się spocić. Spacery szybszym tempem (mogą być
dodatkowo z kijkami), marszo-biegi (idziemy 100 metrów potem 100 metrów biegniemy), to najprostsze i bardzo
owocne aktywności. Jazda na rowerze też jest dobra, ale niestety mięśnie brzucha i kręgosłupa praktycznie nie
są używane, więc efekty będą znacznie mniejsze niż wymienione wyżej sporty. Warto również pojawić się na wizycie
kontrolnej, raz na jakiś czas.
Co mi daje przyjście raz na jakiś czas na wizytę kontrolną?
Pacjenci zazwyczaj po zakończonym leczeniu tracą motywacje do ćwiczeń, mniejszą wagę przywiązują do dobrych
nawyków, są ogólnie mniej uważni. Może to spowodować, że w przyszłości pewne bóle wrócą na nowo. Czy chcemy
aby te koszmarne chwile wróciły? Myślę, że odpowiedź jest oczywista. Co w takim razie osiągnę jak czasem pojawię
się w gabinecie?
Po pierwsze, zanim odczujemy, że coś nas boli to najpierw jest tzw. faza uśpienia bólu. Wtedy jeszcze nie czujemy, że
coś zaczyna się dziać. Dodatkowo sami zazwyczaj nie dotykamy sobie kręgosłupa (nie mówiąc o diagnozowaniu), więc
mamy fałszywe przekonanie, że wszystko jest dobrze. Doświadczony terapeuta poprzez badanie palpacyjne oraz testy
funkcjonalne może od razu zdiagnozować potencjalne zagrożenia i od razu je naprawić. Jednym słowem gasimy pożar
gdy dostrzeżemy pierwsze iskierki. Nie czekamy, aż będzie płonęło pół domu, tylko od razu działamy. Dzięki temu jedna
kontrolna wizyta wnosi tyle dobrego, że w przyszłości nie trzeba będzie znowu przychodzić na serię długich i męczących
zabiegów. Czy jest to korzystne? Każdy sobie sam powinien odpowiedzieć na to pytanie.
